Mistrz insightu

Marketerzy zdają sobie sprawę z wagi dobrego, odkrywczego insightu. To, o czym zapominają, to że nie są jedynymi, którzy doceniają dobry insight, ani nie są w tym najlepsi. Insight zawsze był u podstaw nauki i sztuki. Dziś o tym drugim obszarze.

Alexander McQueen był projektantem mody, którego kolekcje nigdy nie były po prostu zbiorami ubrań, ale które były historiami na określony temat. Inspiracje dla tych historii były różnorakie. Posłużę się cytatem Andrew Boltona z Metropolitan Museum of Art:

Początkiem każdej kolekcji McQueen’a była idea lub koncepcja prezentacji na wybiegu. Po ustaleniu koncepcji opracowywano staranny storyboard z licznymi odniesieniami do sztuki, filmu, czy muzyki. Jest sławna historia o tym, jak McQueen oglądał serial Przyjaciele i jeden z bohaterów Joey akurat miał na sobie zielony sweter, który został inspiracją dla całej kolekcji projektanta. McQueen był „gąbką”, która czerpała inspiracje zewsząd. (…)

Myślę (to opinia komentatora), że McQueen widział zycie w sposób kinowy i że jego podejście do życia było bardzo podobne do tego, co widać na wybiegach. Jego zainteresowanie ekstremalnymi warunkami pogodowymi było częścią tej dramatycznej wizji życia. Sądzę też, że jednym z powodów, dla których tak kochał naturę, była jej nieprzewidywalność. To było coś, czego nikt nie kontrolował i myślę, że bardzo chciał to pokazać w swoich kolekcjach.”

Proponuję wgłębienie się w wystawę Savage Beauty poświęconą McQueenowi przez Metropolitam Museum of Art w Nowym Jorku. Szczególnie polecam serię filmów z doskonałą narracją kuratora Instytutu Kostiumów Andrew Boltona, dzięki którym można zrozumieć anatomię pomysłów, które były spajającymi ideami pokazów oraz zobaczyć, jak były egzekwowane. To doskonała szkoła formułowania strategii komunikacji i jej wybitnej, bezkompromisowej realizacji.

Adres do wystawy: http://blog.metmuseum.org/alexandermcqueen/video/