„Niestety, Pańska taksówka nie dojedzie. Przepraszamy. Ale ja mam pociąg za pół godziny.” „Pani fryzjera dzisiaj nie ma. Ale ja się specjalnie do niego umawiałam.” „Niestety tego dania już nie ma w naszym menu. Ale ja tu specjalnie po nie jechałem.” Nazywam to momentem niewygodnej prawdy. Czytaj dalej „Moment niewygodnej prawdy”
Kategoria: Mózg zachowania i decyzje
Tu i teraz
Chyba każdy, kto kiedykolwiek rzucił w rozmowie słowo „strategia” musiał się z tym zetknąć. To coś, to traktowanie strategii jako coś abstrakcyjnego na kształt poezji, albo jako dokument zawierający spis teoretycznych rozważań, coś w stylu afirmacji świata idealnego, która nie bierze pod uwagę realnych ograniczeń. Czytaj dalej „Tu i teraz”
Marketing luksusu czy antymarketing?
Jeżeli ktoś rozumie marketing jako odpowiadanie na zidentyfikowany popyt, to marketing luksusu może takiej osobie dostarczyć sporego bólu głowy. Jego zasady są zgoła odmienne od marketingu dóbr i usług, który jest „zmuszony” gonić za trendami, kapryśnymi oczekiwaniami i zachciankami klientów. Czytaj dalej „Marketing luksusu czy antymarketing?”
Czy odnosić się do atrybutów cienia?
Każda marka ma swój cień, swoistą ciemną stronę mocy. Są to negatywne atrybuty, które są z nią kojarzne. Pytanie o to, czy w jakikolwiek sposób się do nich odnosić, wcale nie jest banalne. W praktyce jest to poważny dylemat. Czytaj dalej „Czy odnosić się do atrybutów cienia?”
Chcę, bo nie mogę tego mieć
Niedostępność czegoś może być pojedynczym, najsilniejszym motywatorem do zdobycia lub doświadczenia tego. To, czego nie możemy dostać, działa jak magnes. Dla niektórych zdobycie unikatowego doświadczenia staje się marzeniem, dla innych obsesją. Czytaj dalej „Chcę, bo nie mogę tego mieć”
Marketingowe coś za coś
Im nabywcy więcej wiedzą, albo przynamniej łatwo mogą się dowiedzieć, tym trudniej uprawiać z nimi grę w „coś za coś”. Typowe przejawy tej gry to, na przykład, kosmetyk, który pięknie się prezentuje, ale który ma kontrowersyjny skład, czy mieszkanie w ładnej okolicy, która jest fatalnie skomunikowana z resztą miasta. Dziś łatwiej jest dokonywać ocen w oparciu o bardziej kompletne listy kryteriów i takie trade-offy są coraz trudniejsze do ukrycia przez jednych i akceptacji przez drugich. Czytaj dalej „Marketingowe coś za coś”
Cierpliwość i konsekwencja
Nadeszły trudne czasy dla cierpliwości. Dominacja perspektywy krótkoterminowej, wielość czynników niepewności, dynamika otoczenia zakłócająca przebieg oczywistych kiedyś relacji przyczynowo-skutkowych sprawiają, że wahadło zdecydowanie przechyla się w stronę częstych prób i szybkich zmian. Do tego cierpliwość i konsekwencję trudno jest oprocesować i unarzędziowić. Czytaj dalej „Cierpliwość i konsekwencja”
Zaangażuj emocje bo Cię o to proszę
Mamy do czynienia z ciekawą modą odwoływania się do emocji przez ich bezpośrednie wywołanie. „Włącz emocje” staje się popularnym sposobem odwołania do ludzkiej emocjonalności. Czy jednak ktoś tu nie pomylił porządków? Czytaj dalej „Zaangażuj emocje bo Cię o to proszę”
Kody i markery
Dwa bardzo skuteczne narzędzia do analizy insightu konsumenta to kod kategorii i marker somatyczny. Niech nie zniechęcają Cię ich nazwy. Umiejętność posługiwania się tymi instrumentami wynosi analizy zachowań konsumentów na wyższy poziom. Czytaj dalej „Kody i markery”
Dlaczego digital marketing to nie cały marketing?
Powiedzieć, że digital marketing to cały marketing to jakby powiedzieć, że cały transport publiczny to metro. Metro jest fajne, ale ludzie nadal jeżdżą autobusami, tramwajami, trolejbusami i chodzą pieszo. Są ci, którzy nie mają obok siebie metra i dlatego z niego nie korzystają. Są ci, którzy lubią swój zwyczajowy sposób przemieszczania się i są mu wierni. W końcu są zwolennicy transportu naziemnego, bo lubią widzieć, co dzieje się wokół nich. Czytaj dalej „Dlaczego digital marketing to nie cały marketing?”
Rozmienianie pomysłu na drobne
Chyba każdy spotkał się z taką sytuacją: Powstała świetna koncepcja, która została wdrożona w beznadziejnie sztampowy sposób. Dzisiaj nie zamierzam wyjaśniać, dlaczego tak bywa ani co zrobić, aby tak nie było, bo o tym już pisałem. Pozostał jeszcze jeden element układanki, czyli forma, jaką przybiera złe wdrożenie. Czytaj dalej „Rozmienianie pomysłu na drobne”
Argumenty siły
Zwolennicy wyrafinowanego marketingu opartego na finezji formy i głębi treści nie lubią myśleć, że przekaz oparty na argumencie siły może być skuteczny. Niestety, wiele badań oraz praktyka nie potwierdzają tego życzenia. Trudno mówić o skuteczności komunikacji ignorując charakterystykę odbiorcy, bo nie do każdego dotrze każdy przekaz. Ale z całą pewnością argumenty siły działają. Czytaj dalej „Argumenty siły”
Pieniacz i milczek
Pracując w marketingu lub sprzedaży prędzej czy później zetkniemy się z dwoma skrajnymi typami klientów. Pierwszy jest głośny, roszczeniowy, ale bardzo zaangażowany a drugi spokojny, zrównoważony, gromadzący ładunek emocji w sobie. Czytaj dalej „Pieniacz i milczek”
Promocja mądrych wyborów
Powszechnie wiadomo, że ludzie są nieustannie torowani w kierunku określonych ocen i wyborów. Dużym pytaniem jest to, czy lepsi są ludzie świadomi podejmujący mądre wybory, czy ignoranci podejmujący decyzje instynktownie i emocjonalnie? Stawiam na pierwszy wariant. Czytaj dalej „Promocja mądrych wyborów”
Domena pomysłów nie jest pomysłem
„Zdrowy styl życia”, „bycie fit”, „marka emocjonalna”, „zrób to sam”, „indywidualizacja doświadczenia” – żaden z tych pomysłów nie nadaje się na ideę pozycjonującą markę. A nie nadaje się dlatego, że nie jest de facto pomysłem. Czytaj dalej „Domena pomysłów nie jest pomysłem”
Jak nie rozwiązać problemu klienta?
Zdumiewające, ile wysiłku można włożyć w nierozwiązanie problemu klienta. Jak wiele pracy można włożyć w to, aby zlekceważyć zaangażowanie klienta, zwiększyć jego wysiłek a na końcu i tak nie rozwiązać jego problemu fundując mu rozczarowujące doświadczenie. Czytaj dalej „Jak nie rozwiązać problemu klienta?”
Zawsze jest wyższy poziom
Cokolwiek praktykujesz, zawsze jest wyższy poziom tej praktyki. Cokolwiek poznajesz, zawsze jest wyższy poziom tego poznania. Czytaj dalej „Zawsze jest wyższy poziom”
Bariery wdrażania pomysłów
Dlaczego tak wiele koncepcji nie zostaje wdrożonych? Koncepcje te mogą dotyczyć strategii, pozycjonowania marki, planu działań taktycznych, modelu biznesowego. Ich wspólną cechą jest to, że są pomysłem, który istnieje jedynie w głowach lub na nośniku, ale nie w rzeczywistości. Czytaj dalej „Bariery wdrażania pomysłów”
Wybieraj rynek, nie tylko produkt
Większość firm uwielbia mówić o swoich produktach, jakie są innowacyjne, starannie zaprojektowane i produkowane. Godzinami mogą opowiadać o tym, dlaczego ich produkt jest skazany na sukces. Znacznie rzadziej z podobnym entuzjazmem opowiadają o rynku, na którym ten produkt będzie lub jest pozycjonowany. Czytaj dalej „Wybieraj rynek, nie tylko produkt”
Zmiana
Kit Yarrow, w jednej ze swoich książek pt. „Decoding The New Consumer Mind” tak podsumował obecne czasy: Czytaj dalej „Zmiana”