„Undercover boss”

Wiedziałem, że ktoś to wcześniej, czy później zrobi i jestem zachwycony. Podobno oryginalny pomysł na format programu jest brytyjski, ale ja zetknąłem się z nim w USA. Nareszcie powstał otwierający oczy program dla świata biznesu.

„Undercover boss” to program typu reality show, w którym najczęściej główny szef firmy (CEO) zatrudnia się incognito jako praktykant albo pracownik najniższego szczebla w swojej własnej firmie, żeby uzyskać lepszy wgląd w to, jak ona naprawdę działa. Szefowie przechodzą transformację wyglądu tak, aby żaden pracownik firmy ich nie rozpoznał i pracują przez tydzień z różnymi osobami na różnych stanowiskach wykonując najczęściej proste prace pod okiem kierownika. Dzięki temu poznają prawdziwe sposoby wykonywania pracy oraz problemy operacyjne i zyskują pomysły na usprawnienia.

Dodatkową wartość stanowi dla nich kontakt z tzw. prawdziwym życiem prawdziwych ludzi, którzy mają problemy osobiste i finansowe, nie wyjeżdżają od lat na wakacje, nie mogą sobie pozwolić na odwiedzenie rodziny albo naukę itp.

Konkluzją projektu jest spotkanie w większym gronie pracowników firmy, kiedy to zostaje zdradzona prawdziwa tożsamość praktykanta oraz cel projektu. Prezentowane są wnioski oraz inicjatywy zmierzające do poprawy funkcjonowania firmy na najniższym szczeblu, ale także bardzo osobiste refleksje szefa.

Niezależnie od pewnej sztuczności, która pojawia się w poszczególnych odcinkach, program jest bardzo ciekawy a jego cel jest rewolucyjny. Zapewne dla większości, jeśli nie wszystkich uczestników jest to jedyna szansa na zrobienie czegoś podobnego.

Program oparty na brytyjskiej formule powstaje już w USA, Australii, Danii, Hiszpanii, Turcji, Szwecji, Norwegii, Belgii, Holandii i Izraelu. Ciekaw jestem, czy w Polsce pojawiliby się światli ludzie, którzy zechcieliby zejść na sam dół swoich własnych firm i skonfrontować się z ich prawdziwym obrazem i doświadczeniem, jakie oferują klientom?